wtorek, 16 maja 2023

Kolejne konsultacje

 

Ciągle szukam możliwości pomocy Matiemu, umówiłam się na konsultację z Panem Łukaszem, z którym Mati bardzo lubi ćwiczyć.

W ośrodku, do którego chodzimy jest wielu fizjoterapeutów i specjalistów, jednak nie możemy sobie wybrać i po prostu kto jest w danym momencie wolny, ten ćwiczy z Matim.

Jak był młodszy bardzo źle znosił te zmiany, ciągle płakał i zrezygnowałam z takiej formy rehabilitacji.

Ma oczywiście swoich ulubionych fizjoterapeutów, do których należy Pan Łukasz.

Niestety obiekt jest monitorowany i nie wolno magrywać, ani robić zdjęć podczas ćwiczeń, co było dla mnie ciężkie jak był mały, bo nie pamiętałam dokładnie jak ktoś mi pokazywał ćwiczenia, a na początku musiałam się nauczyć na nowo, jak podnosić, odkładać i trzymać dziecko.

A teraz jak Mati jest starszy, to ja nawet na dobrą sprawę nie wiem, co on robi, bo muszę zostać na korytarzu.

Ale mniejsza o to, na prywatnej konsultacji mogłam wejść na zajęcia.

Pan Łukasz poprosił, aby Mati się rozebrał, obejrzał go z każdej strony.

Również zobaczył tą asymetrię, ale powiedział, że asymetria obejmuje też biodra i organizm, żeby to wyrównać, to spina jedne mięśnie, a zwiotcza inne, dlatego mu jedno biodro wychodzi niżej, drugie wyżej i stąd wydaje się różnica w nogach.

Ale jeżeli bym chciała być na 100% pewna to tylko badanie , którego nazwy Wam tutaj nie powtórzę pokazało by dokładnie długość poszczególnych kości, coś jak tomograf, tylko z miarką co do milimetra.

Choć on uważa, że bardziej to wynika z tego napięcia w obszarze miednicy.

Pokazał nam ćwiczenia, które sprzyjają prawidłowej postawie,ćwiczeniu mięśni brzucha, co możemy mu w pokoju zrobić/kupić, aby mógł sobie ćwiczyć częściowo przez zabawę.

Powiedział,żeby mu zrobić wkładki , ale do obu butów i dostosowane do jego potrzeb, uwzględniając koślawość kolan i płaskostopie i nacisk jego nogi.

Mati się wyszalał, poćwiczył, potem go rozluźnił i porozmawialiśmy o diecie i suplementacji witamin.

Ogólnie bardzo dużo się dowiedziałam i dało mi to do myślenia, a przy okazji dostałam takiego pozytywnego kopa do działania.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi będzie, jeśli podzielisz się ze mną swoją opinią

List do rodzica wcześniaka

 Rodzicu wcześniaka! Zbierałam się,by napisać do Ciebie już dawno,ale choć minęło już tyle lat,nadal nie lubię rozpamiętywać tego czasu. Wra...