czwartek, 26 października 2023

Dzień otwarty w przedszkolu

 Lubię takie dni, które organizuje nasze przedszkole, w zeszłym roku były chyba 3.

Wtedy rodzic może przyjść, zobaczyć,co robią dzieci,jak sobie ich dziecko radzi w grupie.

Z reguły też na koniec zajęć jest praca plastyczna grupowa wspólnie z rodzicem,można dziecku pomóc,jeżeli taka jest potrzeba.

Tym razem nie było nas dużo,bo kilka osób,ale dzieci pokazały, czego się uczą.

Na początku było witanie rodziców

machając i omawianie nowego tematu.



Omawiali sprzęty agd,które używano kiedyś i teraz,aby ułatwić sobie życie. 

Dzieci mówiły,jak teraz się pierze,a Pani tłumaczyła, że przed pralką automatyczną,była pralka wirnikowa tzw.frania,a przed nią prało się za pomocą tary,którą to tarę każde z dzieci mogło obejrzeć i dotknąć.

Tak jak i stare ciężkie żelazko z dyszą.




Były też zajęcia ruchowe,piosenki taniec i śpiew i na koniec dzieciaki malowały swoje jesienne świeczniki w kształcie listka.










A na koniec dzieciaki wyszły przebrane za Pszczółki,bo następnego dnia mieli uroczystość nadania imion grupom i odśpiewały nam pięknie piosenki o przedszkolach.




niedziela, 15 października 2023

5 urodziny

 Jak ten czas szybko leci,ani się obejrzeliśmy,a Mati skończył 5 lat.

Zawsze tego dnia wspomniam,jaki był malutki,kruchutki,a jaki teraz duży chłopak mi urósł i gdyby nie problemy z napięciem mięśni i zaburzeniami SI, to nikt by nie powiedział, że urodził się jako wcześniak.

Wspólnie z Darią udekorowałyśmy jadalnię balonami i przygotowałyśmy wszystko na powrót Matiego do domu.

Dzień wcześniej zrobiłam jego ulubiony tort, który ozdobiłam uwielbianymi dinozaurami.











Mati był zaskoczony piniatą, którą w zasadzie w ostatniej chwili kupiłam w Dealz, ale polecam,bo porządnie wykonana i trochę się musiał namęczyć, żeby ją rozbić.
A w weekend przyjechała do Matiego Babcia z Ciocią z życzeniami i prezencikami.
Jak widać był zachwycony 🥰



sobota, 23 września 2023

Zachorował

 Myślałam, że chodząc 3 rok do przedszkola, Mati nabył już odporność i nie będzie tyle chorował,ale niestety po 3 tygodniach chodzenia do przedszkola kaszel i katar go pokonał.

Poza tym osłuchowo bez zmian,gorączki nie ma, więc siedzimy w domu i wymyślamy zajęcia, żeby się nie nudzić.

Na początek trochę rysowania po śladzie i wypełnienia ćwiczeń.

Następnie zabawa w parku jurajskim😍



A potem wspólnymi siłami zrobiliśmy zestaw dla króla z klocków clicks.




sobota, 9 września 2023

Z rodzicami w kinie

 Choć początki w kinie nie były łatwe.

Poszłam z Matim po raz pierwszy jak miał 3,5 roku i wtedy dla niego wszystkiego było za dużo.

Reklamy trwające 30 minut, ciemno, głośno i choć to był jego ulubiony Psi patrol, musieliśmy wyjść w połowie,bo głowa go rozbolała.

Od tamtej pory średnio raz w miesiącu w ramach czasu z tatą, Mati chodzi z Jackiem do kina.

Jednak coraz częściej przebąkiwał o tym, że chce pójść z obojgiem rodziców i w końcu wybraliśmy się na nową wersję Żółwi Ninja.





Wysępił zestaw z figurką i poszliśmy.

Niestety nie bardzo mi się podobała ta wersja, było dużo agresji, przemocy, świąteł,muzyki i obrzydliwych scen.

Mati trochę inaczej to odebrał,ale mnie się nie podobała ta wersja.

Po kinie postanowiliśmy pójść na pizzę o tak zaszliśmy do pizzerii,w której Mati mógł zobaczyć jak robi się pizzę, pobawić się, a nawet podziwiać rybki w wielkim akwarium.






Był zachwycony, że tyle czasu spędził z rodzicami i już pyta,kiedy to powtórzymy?


piątek, 1 września 2023

Nowy rok przedszkolny

 

Powiem Wam, że nie wiem,czy z tego powodu, że Mati jest wcześniakiem,czy dlatego, że pierwsze jego przedszkole wywołało traumę,ale zawsze jak zbliża się wrzesień ja zaczynam się martwić.

Czy da sobie radę? Czy odnajdzie się w grupie?

Niby grupa ta sama i jedna z Pań, którą zna,ale w związku z tym, że tam są grupy łączone,to część dzieci odeszła do szkoły,do zerówki.

A część dzieci nowych mu doszła, ale jak widać na załączonym zdjęciu,synek wrócił szczęśliwy do domu,choć nowy chłopiec mu dokuczał?!

Na razie nie ingerujemy,zapytamy Pani,co to znaczy, że mu dokuczał.

Z jednej strony może to i dobrze, że przed nami weekend,a potem Mati wraca do przedszkola.

A jak Wasz początek?

środa, 30 sierpnia 2023

Lawendowy relaks w Lalawenda

 To urocze miejsce odkryliśmy w tym roku,choć zdjęcia z tego miejsca co rusz przewijały się na portalach społecznościowych.

Okazało się, że to piękne lawendowe pole znajduje się około 10 km od nas,więc pojechaliśmy.

Naszym oczom ukazał się zadbany dom z podjazdem,łąka pełna kwiatów i wielkie lawendowe pole. A także lawendowy traktor, to gratka dla każdego dziecka.


Przed samą lawendą jest piękna altana,w której można się skryć przed prażącym słońcem,albo przysiąść i napić się lemoniady z lawendą, skosztować lawendowych lodów.


Mati był zachwycony i bardzo mu się spodobała ta podwieszana huśtawka 😍
O dziwo też posmakowały mu lawendowe lody, to miejsce gdzie można się niesamowicie zrelaksować, odpocząć, wyciszyć.
Są organizowane też zajęcia wakacyjne dla dzieci ( na jedne się załapał) i wieczorki z muzyką dla dorosłych.
To również wspaniałe miejsce na sesje zdjęciowe.








Jest tam też sklepik,w którym można kupić różne rodzaje sadzonek lawendy, sok lawendowy, herbatę, mydełka,kostki zapachowe, suszoną lawendę, miód,hydrolazy,olejek lawendowy.
Przez wakacje byliśmy tam kilka razy i każdemu polecam to miejsce.

czwartek, 24 sierpnia 2023

Fiberoskopia

 Nie pisałam Wam,bo denerwuje mnie temat powiększonych migdałków i tego,jaki jest nacisk na ich wycięcie.

Wiadomo, że każdy rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej,ale ja jestem przeciwna wycinaniu migdałków za wszelką cenę.

Rozumiem sytuację, w której dziecko ma problem ze słuchem, nawracające anginy,zapalenia ucha,wysięk itd.

I tak rozumiem, że oddychanie torem ustnym  jest złe, może deformować wygląd twarzy.

Mam jednak swoje doświadczenie związane z wycięciem migdałów i gdybym wiedziała to,co wiem obecnie,to nie zdecydowała bym się na wycięcie migdałków u moich najstarszych dzieci.

Owszem wyciąć,bo dziecko ciągle choruje,bo oddycha buzią, chrapie,wyciąć i problemy się skończą.

No niekoniecznie, przede wszystkim niewielu lekarzy mówi, że im młodsze dziecko,tym większa szansa, że migdał odrośnie,a jak dziecko jest alergikiem to szansa na odrost wzrasta  do ponad 90%.

Ja jednak nie zostałam o tym powiadomiona przed i poddałam najstarsze moje dzieci w dzieciństwie tej operacji.

Po operacji starsze dziecko bardzo źle się czuło, a po 3 m- cach wszystkie objawy wróciły,u młodszego dziecka po 5 m-cach.

Nie zgodziłam się na kolejne zabiegi wycięcia,które pewnie musiałabym serwować moim dzieciom co roku.

Więc teraz,kiedy Pani logopeda j pediatra mnie naciskają o wycięcie, chciałam najpierw sprawdzić, jak wygląda sytuacja.

Dostaliśmy skierowanie na cito,bo normalne był bardzo odległy termin.

Na cito udało się w ciągu 2 tygodni dostać do laryngologa.

Do Lublina na badanie pojechałam z Matim pociągiem,









choć mu tłumaczyłam,na czym polega to badanie i jak będzie wyglądać,to tak się zestresował, że się rozpłakał.

Pani Laryngolog go zbadała, zapytała,czy robiliśmy badanie słuchu,które miałam ze sobą i było prawidłowe.

 Następnie przystąpiła do badania fiberoskopem i oceniła migdał na 70% i powiedziała, żeby obserwować.

Choć nasza pediatra twierdzi, że wszystkiemu winne są przerośnięte migdały,ale u starszych dzieci usunięcie nie zwiększyło ich odporności i nie spowodowało, że mniej chorowały.

A Wy jakie macie zdanie?

Czy zdecydowaliście się na usunięcie?

Spontaniczny wyjazd do Kazimierza

 Dzisiaj postanowiliśmy pojechać do pobliskiego Kazimierza Dolnego, niestety pogoda nie dopisała,padało i było zimno, więc tylko przeszliśmy...