czwartek, 15 czerwca 2023

Zakończenie roku przedszkolnego

 15 czerwca w przedszkolu nastąpiło oficjalne zakończenie roku przedszkolnego,było bardzo uroczyście,dzieci odświętnie ubrane. Tym bardziej, że część dzieci od września idzie do zerówki do szkoły.

Występ rozpoczął polonez zatańczony przez takie maluchy,to było urocze i wzruszające.

Dzieciaki śpiewały o wakacjach, czym się będą zajmować. Mówiły,czego się nauczyły. Na koniec był nawet krótki występ po angielsku i wiecie co?








Wiem, że Panie chciały w ten sposób podsumować mijający rok,ale dla mnie najlepszym podsumowaniem jest to, że Mati w ogóle rysuje, że coraz częściej prawidłowo trzyma kredkę/ ołówek/ długopis, że potrafi odpowiedzieć krótką historię. Zna mnóstwo nowych słów, zadaje dużo pytań, jest bardziej ciekawy świata,próbuje wycinać.

Ja widzę,jak duże postępy zrobił w tym przedszkolu. Na koniec dostali książeczki na zakończenie roku i wróciliśmy do domu.

Musieliśmy mu wytłumaczyć, dlaczego następnego dnia trzeba iść do przedszkola,skoro już było oficjalne zakończenie?

Chociaż trochę z niepokojem wchodziliśmy w ten nowy rok przedszkolny ( zmiana przedszkola) to jednak cieszę się, że podjełam taką decyzję, która była z korzyścią dla Matiego.

wtorek, 13 czerwca 2023

Terapia ręki

 Ze względu na to, że po Matim ja się rozchorowałam, a w zasadzie byłam chora w trakcie jego choroby i pojechałam razem z nim do mojego lekarza,bo nie mogłam już sobie dać rady.

Więc musiałam o tydzień przełożyć wizytę u naszej cudownej Pani Ani, terapeuty ręki, na początku porobiła mu ścieżkę sprawnościowo, sensoryczną, trochę się porozgrzewał, porozciągał, poćwiczył brzuch,a potem właściwy trening ręki.

Zapytałam, czy mogę porobić zdjęcia, bo chciałabym mu odpowiednie pomoce kupić, a wiadomo w danym momencie człowiek pamięta, a przez resztę dnia się zsatanawia, co to było?

Mati ćwiczył ze szczypcami, układał kuleczki, mamy zwracac uwagę,aby przy używaniu szczypiec angażował 3 palce.
 


Następnie ćwiczył za pomocą zestawu z Metody Krakowskiej, planowanie ruchu ręki, na początku było mu ciężko połączyć kropki w poszczególne wzory, ale jak załapał, to szło mu coraz lepiej.
 
Póżniej zamienił się w ośmiornicę, która mackami łapie poszczególne kubeczki wg wzoru.


A na koniec porozciągał mocniejszą masę terapeutyczną i poskręcał.
Pani Ania go pochwaliła,że zrobił duże postępy, ale żeby codziennie ćwiczyć, jak będą wakacje to można wydłużyć czas ćwiczeń.
Powiedziała też,żeby skupić się też na brzuchu, wypracowaniu mięśni i motoryce dużej, przede wszystkim plac zabaw, rower , spacery, basen i jak tylko coś niepokoi, to w każdej chwili znajdzie dla nas miejsce.
Znowu bardzo dużo się dowiedziałam i zapomniałam zapytać o te kinezytejpy, które sugerował Pan Łukasz, ale już niedługo wizyta u neurologa, to zobaczymy, co powie.


Spontaniczny wyjazd do Kazimierza

 Dzisiaj postanowiliśmy pojechać do pobliskiego Kazimierza Dolnego, niestety pogoda nie dopisała,padało i było zimno, więc tylko przeszliśmy...