Mati wymyślił, że wybierzemy się z naszymi pieskami na spacer do parku i po mieście.
Choć ja ze względu na mój uszkodzony kręgosłup, musiałam robić przerwy i szukać ławki na odpoczynek.
Pieski były zachwycone,my również,bo bardzo dawno nie byłam w parku,a zawsze mnie uspokaja piękno przyrody.
Na koniec poszliśmy do Herbaciarni Czartoryska na lody. Byliśmy mile zaskoczeni,bo nie dość, że nam nie zwrócili uwagi, że jesteśmy z psami ,to jeszcze miła Pani przyniosła dla naszych suczek miskę z wodą.
To było takie miłe 🥰
A tutaj filmik,gdzie możecie zobaczyć,jak można odpocząć u nas w parku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi będzie, jeśli podzielisz się ze mną swoją opinią