Dzisiaj postanowiliśmy pojechać do pobliskiego Kazimierza Dolnego, niestety pogoda nie dopisała,padało i było zimno, więc tylko przeszliśmy się po rynku i nad Wisłę.
Choć krótko, to miło i rodzinnie spędziliśmy ten czas.
Musimy Matiego izolować od rówieśników,ale jednocześnie wzmacniać jego odporność, chodzić na spacery itd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi będzie, jeśli podzielisz się ze mną swoją opinią