poniedziałek, 25 marca 2024

Spontaniczny wyjazd do Kazimierza

 Dzisiaj postanowiliśmy pojechać do pobliskiego Kazimierza Dolnego, niestety pogoda nie dopisała,padało i było zimno, więc tylko przeszliśmy się po rynku i nad Wisłę.







Choć krótko, to miło i rodzinnie spędziliśmy ten czas.
Musimy Matiego izolować od rówieśników,ale jednocześnie wzmacniać jego odporność, chodzić na spacery itd.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Miło mi będzie, jeśli podzielisz się ze mną swoją opinią

List do rodzica wcześniaka

 Rodzicu wcześniaka! Zbierałam się,by napisać do Ciebie już dawno,ale choć minęło już tyle lat,nadal nie lubię rozpamiętywać tego czasu. Wra...